sobota, 28 lipca 2012

Lodożercy

Jest gorąco,  34 stopnie Celsjusza to stanowczo za wiele jak dla mnie - Kobiety jesiennej. 
Lodożercy zostali uchwyceni kilka dni wcześniej, kiedy słońce było łaskawsze :))
Pozdrawiam







Miłość to kiedy kochasz, kochasz, kochasz.....

piątek, 20 lipca 2012

Dawno, dawno temu...z wyszperania


część I

część II
część III
Zaświeciło dziś słoneczko - pozdrawiam ciepło

środa, 18 lipca 2012

Kolorowy




Kiedy małe staje się duże rozumiemy, że to co nas otacza jednakowo nas wypełnia:
kolorem, drżeniem, tym co widzialne lub nie widzialne, staje się dla nas tworzywem by
wyczuwać piękno i harmonię. Przez wzrok do serce, od serca do duszy. Dusza to ten skrawek przestrzeni, która staje się wolna, gdy o tym pomyślimy. Każdy z nas, ma w sobie tą chwile BYCIA - nieprawdopodobnie prawdziwego i tak ulotnego. Kiedy zamykam oczy czuje, że ją mam... potem umyka. Jest tylko moja. A kolory lobie kiedy kolory wnikają we mniej niczym strzala. 

Jest deszczowo i marzycielsko, pozdrawiam z tego rozmarzenia dusz :))

wtorek, 17 lipca 2012

Jest

Czasem tak błogo trwam, w tym zawieszeniu, niby jestem w teraźniejszość a jednak poza nią, muskam stopami to i owo. Czasem zagłębiam się w chwile, w siebie. W takim dziwnym zawieszeniu dobywam istoty skupienia, wypełnienia. Czuje jak płynie czas, lekko go w sobie zatrzymuje i smakuje. Chwila za chwilą, minuta za minutą, spojrzenie za spojrzenia.
Dobrze jest... bo JEST.



Z zamyśleń pozdrawiam.

piątek, 13 lipca 2012

Wiele się wydarzyło w tej ciszy poza cisza, słowa jak zwykle się cisną pod palące i jest ich zbyt wiele by je wszystkie wyrzucić, w jakiś przedziwny sposób jeszcze nie chcą wychodzić na zewnątrz, jeszcze nie chcą być 
(może przestałam już umieć pisać... słów kiedyś było tak wiele). Poczekam. Obrazy w mojej głowie, a moja rola to dzianie się tych obrazów. Może taki czas, kiedy słowa chcą milczeć a działanie chce się dziać. 
Chyba trochę skomplikowałam, ale by opisać wszystko zajęło by sporo czasu. Ważne, ze jestem w tej dobrej, wielo warstwowej, a warstwy trwania nadal mnie cudownie zaskakują swoją różnorodnością. Zatem jestem, tej pełni bycia z całego serca wam wszystkim życzę. - smakowanie jest pełną.

I zupełnie z innej planety jak mawia mój syn -uszyłam torby... TADAM.

.