Wchodze jasno w świat, codziennie i nie zmiennie, taka sama, z tym samym spojrzeniem, tymi sami myślami, staje się realna z każdym krokiem i oddechem, czasem muszę coś od nowa, oddychać, wyrównać swój puls, uporządkować myśli, tak by wszystko pasowało i miało swoje miejsce. Potem podnoszę powoli głowę, zatrzymuje rękę w połowie ruchu po kawę i wiem, że to dobry dzień. Czym będzie się różnił od innych? Ta ciekawości i niewadoma - lubie je. Kawa skończona. Mogę ubrać ciało, i wymówić kilka pierwszych, pogodnych słów, bo po co szukać innych.... pierwsze słowa mogą być zawsze na dzień dobry: Kocham.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz