niedziela, 21 sierpnia 2011

Milczenie


Milczenie...Co w nas milczy, czym jest samo milczenie? Milczeniem ust, umysłu, milczeniem woli. Czy milczenie to walka z chaosem? Chaosem głosów? W jaki sposób milczenie tworzy? Słowo stworzyło świat. W teatrze, pauza (moment ciszy) jest przedtaktem, buduje napięcie, wzmacnia wypowiedziane słowa, lub te które maja nadejść. Świat toczy walkę z ciszą. Stwarza hałas fantazji, doświadczania. Gdzie znaleźć ciszę, lub którą ciszę w sobie pielęgnować?
Kiedy jestem w lesie on nie milczy, wręcz przeciwnie tkwię w samym środku, intymnego hałasu. Czy to hałas ciszy, dla moich uszu? Kiedy dotykam, patrze często milczę, ale wewnętrznie wypełniam się tysiącem głosów. Plote w sobie hałas myśli.
Milczenie: dla poszukiwania, by ukryć, by odnaleźć, by przemilczeć, by nie wypowiadać za wiele, by być w zgodzi ze swoją naturą, by słuchać, by odnaleźć, lub by zapomnieć.....

Anegdota z planu filmu Fitzcarraldo:
Indianie przyszli do Herzoga mówiąc mu, że się boją. Ale paradoksalnie nie Kińskiego, który biega, krzyczy i kipi złością , a Herzoga, który milczy.

sobota, 13 sierpnia 2011

Magia słów

Czasem jasno i prosto można powiedzieć o tylu , ważnych sprawach. Jak cisza, z której powoli wyłania się pierwsze słowo, najpierw dociera, wręcz napiera, swoja siła, potem słabnie wydźwięk, przerwanej ciszy, ale moc słowa pozostaje, ważna, katedralne istotna. Lubię kiedy toczy się wolno i świadomie, przełamując cisze.
Dzisiejszy dzień to czas dla Ewy Kuryluk "wiek 21" - uwielbiam wracac to tych opowieści jak do identyfikatora, a gdy połączy sie tą podróż słowa z obrazem, wszysko nabiera ostrości. Polecam również album "Droga do Koryntu" - oczywiście Ewy Kuryluk.


Pamięć, odsłaniając z wiekiem warstwy najwcześniejsze, pozwala nam powracać do dzieciństwa i zatoczyć koło.

środa, 10 sierpnia 2011

Giełda


Miejsce zwykło, niezwykłe - niby graciarnia i wiele hałasu o nic, jednk co jakiś czas udaje się wyszperać małe niezwykłości za przysłowiowy bezcen. Mam wrażenie, że się uzależniłam od porannego niedzielenego poszperania na giełdzie, kosztem leniwego snu... Ale chyba warto?



Takie skarby lubie najbardziej - zdjęcia z lat 30 i 40 mich stron


Pojemniczek na cukier z towarzystwie wieszaczka od Ilonki - dziękuje Kochana





Magiczny kogucik w małym towarzystwie kolegów po 5 zł - jak nie kochac wypraw po skarby.
Pozdrawiam serdecznie



niedziela, 7 sierpnia 2011

cudowność leniuchowania, grzybów zbierania i babeczek zjadania

To cudowny czas kiedy wakacje rozgrzewają ciało i spowalniają umysł, kiedy nigdzie nie trzeba się spieszyć, bo niby po co. Czy ktoś powiedział, że musimy? Jest cudownie tu i teraz, a tam gdzie biegną nasze myśli czy jest lepiej? Zwieraciadło odsłoniło swój kolejny numer a w nim fantastyczny wywiad z Woody Allenem i myślą na ten miesiąc, polecam serdecznie.



" Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przestrzeń.

Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj, śnij, odkrywaj."

Mark Twain

Pozdrawiam w rozmarzeniu wakacyjnym.









wtorek, 2 sierpnia 2011






Co tańczy w duszy? Wszysko? Cisza gdy słowa nie płyną, wróble w piasku, truskawki w słońcu, zasypianie w pokoju gdzie unosi się słodki zapach, rumianki w kuchennym wazonie z zeszłego lata , owiane kurzem całego roku, przejście przez pokój pełen zabawy, widząc wszystko jakby z oddalenia, kawa w kubku nad ranem, herbata w czajniczku z cynamonowym ciastkiem, widok kwitnącego sadu wiosną, to kiedy upada się z wyczerpania i czuje zimne podłoże pod bezwładnym ciąłem, zapach skóry dziecka, czas oczekiwania na coś co niechybnie nastąpi, książka która leży i czeka na przeczytanie, nowy smak, nowy zapach, jak nowa przestrzeń dla Ciała. W tym wszystkim człowiek odnajduje swoje granice, albo je rozszerza, albo uwalnia się ze starych lekko zmurszałych...

Lubie ten czas kiedy mam chwile by się zatrzymać, z całego serca życze tego odwiedzającym. Pozdrawiam wtorkowo i słonecznie.